Reja

Reja - spełnione, dziecięce marzenie. Dlaczego spośród tylu ras akurat alaskan malamut? Nie wiem. Zwyczajnie od dziecka chciałam mieć takiego psa. Jak nareszcie pojawiła się taka możliwość, to nie wahałam się ani minuty. Wsiadłam w samochód i przywiozłam do domu małą kulkę (ur. 13.02.2012).
Minęło już kilka miesięcy, a ja wciąż nie mogę przestać się cieszyć. Fascynuje mnie w niej wszystko - niezwykłe tempo dojrzewania zarówno fizycznego, jak i psychicznego, silna budowa, nietypowa sierść, potężne łapy i te chińskie oczy patrzące wesoło. Pasujemy do siebie. Obie kochamy wolną przestrzeń i wysiłek fizyczny. Znalazłyśmy w sobie przyjaciela.







A ...  czemu takie imię? Pożeglować też sobie lubię......




Za Wikipedią:
Reja – na żaglowcu pozioma belka (drzewce) przytwierdzona do masztu w połowie jej długości, do której przymocowany jest górny lik prostokątnego żagla rejowego. Reję można obracać (brasować) o pewien kąt wokół masztu w celu ustawienia żagla do wiatru pod odpowiednim kątem. Żagle rejowe sprząta się gejtawami, a następnie gordingami.
W ożaglowaniu rejowym reje stanowią kolejne piętra żagli, przy czym na większych jednostkach może się zdarzyć, że najniższa reja ostatniego masztu jest pozbawiona własnego żagla, a służy jedynie do rozpinania dolnych rogów żagla piętra drugiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz